Nie wiem, czy jest sens pisać 2 część tego opowiadania.Czemu?Nie chcę was zawieść, ale gust niektórych się zmienia.Tak było zemną.Może kiedyś powrócę do Vampire`s Queen, może wy tego wiedzieć nie będziecie, ale nie potrafiłabym teraz pisać 2 części.Teraz, kiedy o tym myślę, robi mi się smutno, bo wiem, że zawiodę kilka osób, tak nie oszukujmy się, Vampire`s Town nie było jakoś tam bardzo popularne, ale mi nie zależało na komentarzach czy czymkolwiek innym.Fakt cieszyłam się, kiedy ktoś komentował, ale pisałam głównie dla siebie.A teraz, jeżeli miałabym pisać, pisałabym tylko i wyłącznie dla was.Męczyłabym się, ponieważ nie interesuję się już tą tematyką.Teraz nawet nie chce mi się czytać blogów o tej tematyce(niektóre, bardzo dobre, czytam).Po prostu znudziła mi się ta tematyka, zmienił się mój gust, styl pisania, zmieniłam się ja.Nie jestem tamtą dziewczynką naiwnie interesującą się zjawiskami, istotami nadprzyrodzonymi.Poznałam( po pewnej części) życie, wiem jakie może być okrutne.I tak jakoś ta moja wiara wygasła.Gdybym teraz musiała pisać Vampire`s Queen, nie napisałabym ani słowa.No może coś tam bym napisała, ale te rozdziały byłyby takie nijakie i dosłownie koszmar.
Tak więc, nie sądzę, abym pisała kontynuację tamtego bloga, ale może coś się zmieni.Ale na pewno nie w najbliższych kilku miesiącach.
Przepraszam, jeżeli was zawiodłam.Ale nie potrafię pisać 2 części.Przynajmniej nie kiedy pisze Lost.
Jeszcze raz przepraszam.
Rozumiem Cię! Też tak czasami mam. Ale proszę Ty mnie nie zawódź. Wiesz jak często ja sama sobą jestem rozczarowana. Ty nie możesz mi tego zrobić! Bo Twoja decyzja wywrze na mnie większą krzywdę, niż każda inna którą ja sama sobie zrobię! Proszę Cię, wręcz błagam Cię... Pamiętasz jak wcześniej zależało Ci na tym opowiadaniu? Jak bardzo chciałaś kontynuować tamtą historię. Proszę, nie zostawiaj jej tak bez zakończenie (to znaczy ciągu dalszego). Zrób tak przemyśl jeszcze raz swoją decyzję, jeśli jej nie zmienisz to włóż całe swe serce w Twe inne blogi. A ja będę je czytać z zapartym tchem. Wierzę w Ciebie, że dasz radę wszytko. I, że każda Twoja decyzja będzie dla Ciebie słuszna.Wiem, że dasz radę. Pisz, pisz, pisz i pisz!! Jeżeli jednak, niestety nie tu, to tam gdzie się da i gdzie będziesz chciała!! Proszę Cię przemyśl to jeszcze raz. Ale pamiętaj, że cokolwiek zrobisz, ja Cię nie opuszczę kochana moja!!
OdpowiedzUsuńTak coś przeczuwałam...
OdpowiedzUsuńNa począdku jak mi o tym mówiłaś to zareagowałam z lekkim bulwersem jednak tak odkąd zaczęłaś pisać Lost'a martwi,łam się czy będziesz dalej to pisać iż przeważnie jest tak, że jeśli choć jeden raz zmieniasz tematykę to już nie jesteś w stanie ponownie pisać według dawnych zainteresowań. Kiedyś miałam ten sam problem dlatego nie mam Ci za złe pozostaje mi tylko czekać na II część Lost'a ;P
xx.
Hej kochana :D Kiedy coś dodasz na którymkolwiek blogu? kiedy wrócisz ? <3 tęsknię... napisz do mnie na gadu
OdpowiedzUsuńSzukam spisu treści i przekierowało mnie tutaj. Wstaw w pierwszej części, by dało się poznać Twój styl.
OdpowiedzUsuń